Jutro, będziemy obchodzić Święto Zmartwychwstania Pana Jezusa z tej okazji chciałbym wszystkim Wam życzyć zjednania się z Bogiem, wiele radości i miłości.
Natomiast lewakom życzę żeby w Święta chociaż się porządnie nażarli i opili(chociaż do majówki jakoś przebimbają), bo na duchowe przeżywanie nie ma co liczyć.
sobota, 23 kwietnia 2011
piątek, 22 kwietnia 2011
Krzyż.
Pragnę Wam dziś zaprezentować film dokumentalny Ewy Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego pt. Krzyż. Jest to wstrząsający dokument. Ukazuje w dużej mierze psychikę młodych, wykształconych przedstawicieli Tuskenjugend. Przedstawia też bezmiar tolerancji środowisk postępowych. To właśnie oni najgłośniej zawsze domagali się uznania ich wszystkich zboczeń, przedstawiając się jako ofiary. Dziś właśnie dają popis swojej tolerancji i miłosierdzia. Szczucie jednych Polaków na drugich przez GW itp. daje rezultaty. Ale to co się działo na Krakowskim Przedmieściu to, tylko wierzchołek góry lodowej. Pamiętajmy przecież o mordzie politycznym w Łodzi. Nie zapominajmy też, że od kilku lat trwa nienawiść do zwolenników Radia Maryja. Złośliwi nazywają ich Moherami(lub wersja dla młodych wykształconych Mocherami). Dziś już ten stopień podsycania nienawiści jest tak wysoki, że można śmiało go porównać do sytuacji z lat 30 jaka panowała w Niemczech, dlatego też nazwanie tych młodych, wykształconych "Tuskenjugend" jest jak najbardziej na miejscu.
Zapraszam do oglądania!!
Zapraszam do oglądania!!
wtorek, 19 kwietnia 2011
Lewactwo.
W tekście tym będę próbował zdiagnozować z grubsza problem. Kogo najczęściej dotyka, w jaki sposób działa i czym tak na prawdę jest.
U podstaw lewactwa leży dyskryminacja, tak dyskryminacja. Nie dajcie się zwieść sztandarom tolerancji, którymi lewaki wymachują w najlepsze. Otóż tolerancja służy im tylko do tego, aby mocować ich na uprzywilejowanych pozycjach. A gdy już osiągną przewagę gromią tych, którzy to mieli ich tolerować. Najpierw forsują w mediach miejsce dla siebie, że brak ich w debacie jest elementem dyskryminacji, jacy to oni biedni. A gdy już się dostaną zaczynają wypierać z debaty inne tematy, już im tolerancji nie starcza.
Lewak nie rozumie pojęcia równości. On chce tylko więcej i więcej. Jeśli nawet twierdzi, że chce równości to tylko dlatego, bo w danym momencie jest słabszy, ale gdy już jest równy bądź silniejszy już o równości zapomina.
Lewactwo jest też przeświadczeniem, że gdy osiągnie się pewną siłę można innego człowieka czegoś pozbawić. Dlatego też demokracja w takim przypadku może być groźna. Lewactwo karmi się też szczuciem jednego człowieka na innego. Lewak twierdzi, że jak zbierze dostateczną liczbę biednych ludzi to może odebrać bogatemu jego majątek. Tym właśnie się różni lewak od prawicowca, że prawicowiec uznaje prawa niezależnie od przynależności.
Lewak jest jak pies, który dostał kość, już jej nigdy nie puści. W tym względzie jest bardziej konserwatywny niż konserwatysta, ponieważ lewak swoją postępowość kończy na swojej wymarzonej wizji świata. Zmiany zaproponowane przez inne niż jego środowisko nie potrafi znieść.
Jak lewactwo działa. Jak już zdążyłem powiedzieć opiera się głównie na hipokryzji, udawaniu ofiary i na bezwzględności. Ważną cechą lewactwa jest też interes. Jeśli lewak nie ma w jakimś działaniu osobistego interesu to go nie podejmuje. Nie działa z pobudek moralnych, czy altruistycznych, obca jest mu sprawiedliwość i słuszność.
Żeby lewaka do czegoś przekonać trzeba właśnie przedstawić mu jakąś korzyść. Nie ważne jest czy są to pieniądze burżuja, czy wspólne żony, ważne aby był profit. Lewactwo wycwaniło się tak, że na nowych lewaków rekrutują ludzi poszkodowanych a jeśli nawet takich brakuje to trzeba im wmówić, że są dyskryminowani.
Przykładem tu są feministki, które są to niby wykorzystywane przez mężczyzn. Innym przykładem są homosie, które to nie mogą się żenić?/wychodzić za mąż?
Lewactwo dociera też do słabych ludzi, słabych moralnie, którzy nie potrafią sprostać nakazom moralnym. Cieszą się, że ktoś ich zwalnia z odpowiedzialności, że poklepuje ich po plecach i mówią, że są fajni mimo, że nie są. Lewactwo antagonizuje ludzi, dlatego też wśród lewaków homosi nagminnie występuje heterofobia, wśród lewaków ateistów chrystianofobia itd.
Do czego służy lewactwo dzisiaj. Dzisiaj lewactwo służy do rozbrajania społeczeństw. Lewacy wymuszają najpierw tolerancje a później próbują zmieniać jej znaczenie. Tolerancja znaczy wytrzymywać, znosić, przecierpieć a nie lubić, kochać czy uważać za równe. Spotykając lewaka pamiętajmy zawsze o tym.
Podobny artykuł: Lewactwo jako choroba
poniedziałek, 11 kwietnia 2011
Pomnik Światła.
Od dłuższego czasu toczy się dyskusja jak godnie uczcić ofiary katastrofy smoleńskiej i wydaje się, że ta dyskusja może niedługo się zakończyć a to za sprawą wyżej wspomnianego Pomnika Światła. Gronkowiec-Walec(błąd zamierzony), która to toczy miasto Warszawa, rękami i nogami broni się przed pomnikiem. Że niby na krakowskim przedmieściu nie może być już żadnego pomnika, bo rzekomo zakłócałby ład architektoniczny i takie tam bzdety, więc żadnego monumentu ma nie być.
Dlatego też wymyślono, aby postawić pomnik światła, który ładu zakłócać nie będzie, bo nie "wystaje". Będzie wkomponowany w chodnik. Jest to mało inwazyjna alternatywa. Tablice nie będą nikomu przeszkadzać, nawet niezdarnym przechodnią, którzy rzekomo potykali się o kwiaty i parzyli się zniczami. Być może dowiemy się niedługo, że światło emitowane przez lampy będą oślepiać. Oczywiście, że oślepiać, ale blaskiem. Wątpię, że będzie to przypadłość fizyczna, raczej natury czysto umysłowej. Tych z Gazety Wyborczej to pewnie będzie nawet kłóć w oczy;).
Więcej o całej koncepcji i szczegółach technicznych na stronie: http://www.pomnikswiatla.org/
Na prawdę jestem podekscytowany tym projektem! A wy co sądzicie?
sobota, 9 kwietnia 2011
Lista Pasażerów.
Film dokumentalny Ewy Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego.
Bardzo poruszający dokument. Rodziny ofiar smoleńskich opowiadają o swoich emocjach ich członkach rodziny z których już z nimi nie ma. Ciężko przejść obojętnie koło tego filmu. Ten film trzeba obejrzeć, więc zapraszam do oglądania.
Bardzo poruszający dokument. Rodziny ofiar smoleńskich opowiadają o swoich emocjach ich członkach rodziny z których już z nimi nie ma. Ciężko przejść obojętnie koło tego filmu. Ten film trzeba obejrzeć, więc zapraszam do oglądania.
czwartek, 7 kwietnia 2011
Prezydęt "bul" Komorowski raz jeszcze.
...były i są szczególne dożynki, bo zawsze każde dożynki są okazją do wdzięczności, do radości...
plus ta świetna dykcja jakoś kojarzą mi się z pewnym białostockim politykiem.
Od tego oni są od tego oni są...
Albo jak Komoruski opowiada jak leciał śmigłowcem nad polami, jak patrzył z góry to od razu mi się skojarzyło z tym jak Krzysztof Kononowicz wspomina swojego ojca, który teraz też patrzy z góry.
Później się Komor rozkręca i sypie wierszem jaka to wieś spokojna i wesoła, chociaż później podkreśla, że z bulem patrzył na do niedawna zalane obszary.
Później już wypowiedź przypomina kazanie w kościele.
W sumie to tak wyglądałem(filmik poniżej) jak słuchałem tego przemówienia.
Wypiłem chyba przy tym z hektolitr energy drinków, wiec nowy ranking macie jak w banku, w najbliższych dniach.