Przy okazji nieformalnej debaty nad lemingiem, dowiedzieliśmy się jak różni się pojmowanie leminga od pojmowania Naszego. Dużą zasługą w tym mają różne lewaki, cwaniaki i złodzieje.
Co prawda główna fala lemingostwa przeszła już przez tego bloga, ale jeśli się jacyś się ostali i chcieliby zrozumieć o co Nam chodzi to proszę obejrzeć poniższy film.
Zwykłe trwanie i bycie z siebie zadowolonym nie jest żadnym pomysłem na Polskę. Drogi lemingu jeśli myślisz, że jak przyjdzie co do czego to niech po dupie dostają patrioci a ty będziesz się przyglądał, to jesteś w błędzie. Też ci zabiorą, na prawdę nie jesteś przebiegły.
Dobra ja rozumiem, że nie każdy jest na tyle odważny i ma na tyle wysokie poczucie wspólnoty, aby chcieć ryzykować, ale do kurwy nędzy łajać tych co za ciebie walczą to już obłęd!!
Nie lepiej lemingu pochwalić tą Moherową babkę co walczy o tv Trwam, Kaczora co każe zakopać rurę. Przecież miałbyś problem z główki. A może boisz się, że jak pochwalisz, skądinąd słuszne działanie to ktoś będzie cię próbował z tego rozliczać? Czy może boisz się w ten sposób ustalonej hierarchii, no bo wiadomo, że ten chwalony jest w tej hierarchii wyżej?
A zamiast tego co proponujesz? Hierarchię opartą o co? Bo chyba to jest sprawiedliwe, że wyższą pozycję społeczną ma ten kto więcej robi na rzecz wspólnoty? Czyli lepsza jest hierarchia oparta o niesprawiedliwość. No nieźle, przecież jesteś taki fajny i w ogóle, na pewno sympatyczniejszy niż moherowa babka. Hierarchia oparta o fajność? teraz lepiej rozumiem obecną propagandę rządową.
W sumie fajność jest ok, przynajmniej nic nie trzeba robić. No bo o to nic nierobienie chodzi. Jesteś sprytny, bo nie musisz nic robić, zrobi ktoś inny, ale do kurwy nędzy to nic nierobienie podnosicie do rangi sacrum. Tak sacrum. Po ostatnich dwóch tygodniach przekonałem się jak ważny jest dla was święty spokój.
Jeden z lemingów przyznał się nawet w komentarzu, że czatował tu na blogu od tygodnia, dzień w dzień, od świtu do nocy i czytał wszystkie komentarze. Jak dla mnie to masochizm, ale to była jak obrona Lemingradu, ale w końcu się doczekał znalazł jeden głupi mój komentarz. Lemingrad obroniony, udało się, pisowcy to faszyści, nie trzeba już nic robić.
Lemingu jeśli na prawdę nic nie chcesz robić, to pozwól robić tym, którzy w twoim imieniu się poświęcają. Uznaj ich zasługi, to wszystko. Na prawdę będziesz miał mniej stresu a więcej czasu na beztroskie hasanie.
PS. w komentarzach prosiłbym o powagę, bo znudziło mi przerzucanie się z wami na bluzgi. Ironia rodem z podstawówki też mnie przestała już śmieszyć.
Podpisuję się pod tym apelem!
OdpowiedzUsuńMówiąc za Ojcem Świętym Janem Pawłem Drugim, Polsce potrzebna jest rewolucja sumień. Boję się jednak, że może się okazać to zbyt mało, ponieważ propaganda, którą wyznają lemingi, która już całkowicie wyżarła im mózgi, w dalszym ciągu ma potworną siłę oddziaływania.
Lemingi są karmieni informacjami, że wszystko co złe to wina tego wstrętnego PiSowca, mohera, faszysty. Ten sam zabieg propagandowy stosował Adolf Hitler w stosunku do Żydów przedstawiając ich jak jakieś insekty, które trzeba zniszczyć, rozgnieść. Teraz takie "odczłowieczanie" jest prowadzone odnośnie ludzi PiS-u, a jego wynikiem jest "akt dobrej woli" Ryszarda Cyby ("dobry PiSowiec to martwy PiSowiec") z którego w "Szkle Kontaktowym" sobie żartowano, poniżanie ludzi starszych na Krakowskim Przedmieściu etc.
Boję się, że to wszystko zaszło zbyt daleko i mentalności większości lemingów nie da się już "naprawić", bo oni sami tego nie będą chcieli. Lepiej żyć w przekonaniu o fajności, o braku problemów etc, ponieważ Polska znaczy dla nich dzisiaj dużo mniej niż dobre sranie po niedzielnym schabowym.
Pozdrawiam
tak sobie myślę to chyba lemingi wiedzą, że generalnie jest lipa z Polską, ale sobie tak myślą jak nie będziemy fikać to może wymordują tylko moherów i pisowców a lemingów zostawią(nie muszę chyba mówić na ile to naiwne). a to się bierze z kompleksu niższości, bo i skąd to przeświadczenie, że pisowcy z małym wsparciem lemingozy nie dadzą sobie rady z zagrożeniami z zewnątrz? to chyba pytanie retoryczne. leming jest tak ciężko przestraszony, że sam jest w stanie kąsać każdego ze stada kto próbuje podnosić głowę.
Usuńa co do pierwszego akapitu to może krzywo napisałeś, ale to właśnie ta rewolucja sumień ma polegać na odrzuceniu propagandy.
Tylko jak odrzucić tą propagandę, skoro lemingi tak bardzo jej łakną, skoro w koło chcą słuchać jak to ich wszyscy kochają, jacy to byli gościnni na Euro, ile to pieniędzy nie dostaną z Unii i za ile klęski i nieszczęść odpowiada Prawo i Sprawiedliwość?
UsuńObecny stan jest spowodowany (i nie jest to tylko moje zdanie) brakiem lustracji i dekomunizacji Państwa Polskiego. Służby Specjalne, Tajni Współpracownicy i inni Karierowicze z PRL wciąż mają zbyt duży wpływ na kształtowanie naszego społeczeństwa i właśnie stąd wciąż są lansowane idee i wartości rodem z PRL, które tak bardzo pasują lemingom.
Pozdrawiam
masz rację dekomunizacja jest tu kluczowa. to co powiedziałeś pokrywa się z tym co powiedział kiedyś Grzegorz Braun, że jeśli nie nie byłoby Norymbergi to Goebbels założyłby sobie gazetkę w której mianowały sobie różnych autorytetów moralnych i ludzi honoru a Żydzi dostawaliby po dupie.
Usuńa co zrobić z lemingami to nie wiem. ciężko będzie ich przekonać, niektórzy twierdzą że przejrzą dopiero jak zaczną skrobać łyżką po dnie garnka, a przekonać ich trzeba jeśli chcemy dość do władzy w sposób demokratyczny. pozdrawiam
Mnie się wydaje, że lemingi mają tak elastyczne mózgi (albo krótką pamięć), że można ich przestawić na dowolną partię w ciągu roku.
UsuńOczywiście istnieje tu lista tabu (z Kaczyńskim na czele), ale wystarczy nowa partia, nowy lider, nowa marka i nastąpi zbiorowa amnezja jak po PZPR.
Dlatego lemingi zawsze (przynajmniej jeszcze długo) będą narzędziem do głosowania sterowanym przez media. Pytanie, kto te media kontroluje na tyle mocno, by nie dało się żadnego nowego stworzyć (takiego, któremu leming zaufa), a najlepiej jak mu je zabrać. Jak dużo tego w Polsce, a jak wielką odsiecz finansowo-propagandową może wysłać unia.
Obawiam się, że do zmian w Polsce musi zacząć upadać unia. Świetnie obrazuje to piłka nożna - sitwa w PZPN ma ochronę UEFA i FIFA, a bez nich można by wszystko łatwo sprzątnąć
obecnie na straży ładu medialnego stoi Jan Dworak. nawet jak uda się wywalczyć koncesje na multipleksie to zawsze można ich załatwić jak RTL7.
UsuńA co do unii jako gwaranta statusu quo to się nie zgodzę. unia to gwarancja istnienia PO i RPP w tym sensie, że po prostu po jakiś dużych ruchawkach spowodowanych waleniem się unii zawsze może wejść SLD, które ma jeszcze poważniejszego gwaranta. chyba, że chodzi o rozpad unii oparty o kolejne bankructwa np. Hiszpnii, Włoch a później Polski.
Tak jak po roku 1989, gdy mówiono, że komunistów nie wolno rozliczać, że stawiamy grubą krechę, że tak naprawdę to są nasi przyjaciele, tak też teraz coraz głośniej słychać już głosy, pochodzące głównie ze środowiska Gazety Wyborczej i TVN, że obywatele nie mają prawa rozliczać PO za ich rządy, że należy zostawić to historykom, czego lemingi starają się trzymać jak tonący brzytwy.
UsuńPozdrawiam
Ja tam jednak uważam, że w interesie unii (albo konkretnych krajów) jest wejście Polski do strefy euro. I o swój interes zadba. Przykładem tu może być któraś kampania chodzenia na wybory nawet jak się nie ma pojęcia o polityce (zwykle wtedy ludzie głosują na PO) finansowana z niemieckich fundacji. No ale przed SLD też nie będą się bronić, ale to marna pociecha.
OdpowiedzUsuńwejście Polski do unii monetarnej jest po prostu niemożliwe z powodów, że to tak ujmę wewnątrzpolskich. poza tym ściepkę na niemieckie banki można zrobić i bez tego.
Usuńa co do kampanii promujących chodzenie na wybory, że takie coś przeszło to ja nie wiem. następny krok będzie obniżenie wieku wyborczego np. do 8lat albo głosowanie sms lub przez neta.