piątek, 9 listopada 2012

Były naczelny Rzeczpospolitej o trotylu na wraku tupolewa

Co tu dużo mówić, warto zobaczyć:

7 komentarzy:

  1. Chciałbym tylko dodać, że już prawie pół roku temu pan Hajdarowicz mówił o fuzji Rzeczpospolitej z Gazetą Wyborczą. Ogłosiłem to wówczas na spotkaniu PiS w Będzinie, a obecni uznali to za żarcik. Teraz się okazuje, że fuzja nadchodzi i to szybciej niż można było się tego spodziewać, a nowy (vice)naczelny rozpoczyna "sprzątanie".

    Czy według Ciebie wypowiedź Donalda T., o materiałach wybuchowych w TU-154M jest prowokacją, kolejną akcją propagandową czy premierowi faktycznie się wymcknęła prawda, którą zna?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda jest taka, że człowiek nie do końca nad sobą panuje. a to grymas na twarzy pojawi się. a to freudowska pomyłka. Donek prawdę zna, ale teraz Smoleńsk pójdzie w odstawkę, bo jeszcze z tydzień będą teraz wałkować Nicponia.
      A co do fuzji z aborczą to chodzi o zbliżenie ideologiczne czy biznesowe też?

      Usuń
    2. zarówno ideologiczne jak i biznesowe. po to Donek dał Hajdarowiczowi pieniążki na zakup "Rzeczpospolitej". akcje "Agory" lecą na łeb na szyję i potrzebna jest taka zagrywka. miejmy nadzieję, że "Uważam Rze" na tym nie ucierpi.

      Włączam teraz Polsat News, a tam na żółtym pasku info, że jest wniosek o Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry. Wniosek podkreślmy Ruchu Palikot i SLD pod którym podpisują się również posłowie PO. Opozycja przeciwko opozycji. Witamy w ukraińskich standardach. Do Białorusi coraz bliżej i to nie tylko terytorialnie.

      Pozdrawiam

      Usuń
    3. z tego co tam wróbelki ćwierkają to po sprawie z trotylem budżet URz został okrojony. Teraz są dwa wyjścia, albo do gazety polskiej przeskoczą, albo sobie sami gazetę założą. Karnowskie, Gociek z grubsza ogarniają co i jak z redakcją. Jak Pińscy potrafili z kolegami to i oni będą mogli. z resztą to kwestia najbliższego kwartału, bo dłużej obecna sytuacja nie może trwać.
      Pozdro.

      Usuń
    4. Do "Gazety Polskiej" według mnie na bank nie przeskoczą, bo to jednak za duże różnice ideologiczne i światopoglądowe. Praktycznie w każdym numerze "Uważam Rze" i "Gazety Polskiej" można znaleźć jakiś "atak" na siebie. Każda strona ma swoje racje i te racje są słuszne, tylko szkoda, że w tym wszystkim zapomina się, że takie pyskówki jeszcze nikomu nie wyszły na dobre, a każda kolejna tak naprawdę szkodzi prawdzie i czytelnikom.

      Pozdrawiam

      Usuń
    5. zawsze są różnice, ale jakby nie było innego wyjścia to by się na pewno dogadali.

      Pozdrawiam

      Usuń
    6. Nie wziąłem pod uwagę, że może nie być innego wyjścia ;] a w państwie Donalda T. wszystko się może zdarzyć ;] jeśli go nie będzie, to zgadzam się, że wówczas na pewno się jakoś dogadają :)

      Pozdrawiam

      Usuń