niedziela, 24 lutego 2013
"Ruskie Cwele"
Jest taki kawał o milicjantach, którzy zatrzymują faceta za pisanie na murze, że "rząd jest do dupy". Milicjanci wypisują mandat, a facet się broni. Ale panowie władza! Ja miałem na myśli, że amerykański rząd jest do dupy. Dobra, dobra - odpowiadają milicjanci. Już my wiemy, który rząd jest do dupy.
Może nie wszyscy wiedzą, ale mieliśmy ostatnio proces Piotra Wielguckiego znanego bardziej jako Matka_Kurka. Proces był odpowiedzią na tekst: http://www.kontrowersje.net/tresc/polska_rzadza_dwa_ruskie_cwele_tusk_i_komorowski
Zanim przejdę do sedna pozwolę sobie na kilka uwag pobocznych. Matkę_Kurkę czytam od niedawna, chociaż postać kojarzę od paru ładnych lat, po prostu nieufnie podchodzę do różnego rodzaju neofitów, ale ten chłop budzi moje coraz większe uznanie.
Wielgucki do winy się nie przyznaje, bo jak twierdzi nie można stwierdzić o którego Komorowskiego chodzi: "O bramkarza Legii, czy Komorowskiego z Pułtuska, a może o prezydenta Bronisława Komorowskiego?" Jak widać podobnie jak w kawale, Sąd już dobrze wie który Komorowski jest "ruskim cwelem", taka tajemnica poliszynel. Dlaczego tak twierdzę, bo też miałem taki przypadek na mojej uczelni. Miałem taki przedmiot o prawie geologicznym itp. No i mieliśmy takie zadanie żeby napisać koncesje. A koncesje były różne a to na wydobywanie węgla, piasku czy innego kruszywa. Z resztą to mało istotne w tym przypadku. No i jak w tego typu pracach część danych musimy sobie wymyślić np. numery działek, nazwy firm, czy nazwiska prezesów i takie tam. Niektórzy jak współpracowników mieli Chucka Norissa, Misia Koralgola, Krzysia Ibisza itp. mniej lub bardziej autentyczne postacie. To ja sobie wymyśliłem, że ja sobie firmę ubiegającą się o koncesję nazwę "WSIkomoruski joint venture" z siedzibą w Moskwie przy ulicy Targowickiej 1792 i dodałem kilka fikcyjnych nazwisk np. Zchetyna.
No i doktor normalnie lepiej niż Pan sędzia wiedział o kogo chodzi i to bez nazwisk!!! I burczał coś, że obraźliwe itp. nie do końca rozumiałem;).
Dziwna sprawa, bo jeśli wszyscy już wiedzą z kim mamy do czynienia to czemu pozwalamy temu stanowi trwać??
A co do Wielguckiego to też mu trzeba przyznać, że niezły jajcarz, bo zwrócił się też do Giertycha, żeby był jego obrońcą, ale ten niestety nie odpowiedział. Matka_Kurka w procesie bronił się sam.
A co do meritum sprawy to podziwiam gościa, bo by można rzec, że to ideowiec, walczący o pewną symetrię w dyskursie. Nie uznaje braku symetrii jaki dziś mamy w mediach. Kaczyńskich zawsze można było obrzucać błotem, lżyć, a Komoruskiego i Tuskałkę już nie, bo to obraza "organu konstytucyjnego". Nawet Majewskiego z TVNu wyjebali, bo już mu się znudziło obśmiewanie Kaczorów.
Za czasów mrocznej IV RP każda bzdura była rozdmuchiwana a już za Tuskałkę każda afera rozbrajana. I tu nasuwa się jednoznaczny wniosek: jeśli chcecie mieć Rząd w którym nie będzie przewałów, bo wszystkie media będą mu patrzeć na ręce to wybierzcie Prawo i Sprawiedliwość;)
więcej linków o spawie: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/767721,sad-bloger-obrazil-prezydenta-komorowskiego-nazywajac-go,id,t.html
http://www.kontrowersje.net/matka_kurka_vs_pa_stwo_polskie_wyrok_s_du_i_instancji
http://www.kontrowersje.net/matka_kurka_vs_pa_stwo_polskie_proces
Sąd zawsze wie lepiej :) taki Sędzia Tuleya na przykład wiedział, ale nie powiedział :) tutaj również wie, z tą różnicą, że powie :) ciekawe, kiedy sąd zacznie nam dyktować jak mamy żyć, co społeczeństwu wolno, a co nie i jakie wówczas będą komentarze, gdy społeczeństwo się nie zgodzi? :D że nie szanuje majestatu państwa prawa i Instytucji Sądu? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to jak ludzie mają żyć jest już dyktowane przez tolerancyjne media. sądy się do tego muszą dostosować;)
Usuńpozdro