Donald T. to taki jakby gospodarczy liberał-gawędziarz, czyli coś na kształt erotomana-gawędziarza co to o seksie tylko mówi.
Pół biedy jakby Donek był sobie takim legislacyjnym impotentem, ale niestety tak nie jest. Donald T. jak mówi, że ograniczy zatrudnienie w administracji o 10% to znaczy, że je o tyle właśnie podniesie. Pokazuje to najnowszy raport Fundacji Republikańskiej.
Raport to raptem 33 strony, ale dobitnie pokazuje, że Platforma walczy z bezrobociem w bardzo osobliwy sposób, czyli mnożąc etaty w biurokracji. Jak łatwo się domyślić ciągnie to za sobą ogromne koszty idące w miliardy złotych.
Raport sprowadza się do 3 tabel, ale dla ambitniejszych cały raport jest tu: http://www.cafr.pl/wp-content/plugins/downloads-manager/upload/2012.09.25%20Raport%20FR%20Zatrudnienie%20w%20administracji%20rz%C4%85dowej%20-%20dynamika%20i%20koszty%20final.pdf
Pokaż środkowy palec dla Gógla
2 lata temu
Wczoraj pewien pożyteczny idiota powiedział mi w antykwariacie, że państwo, żeby dobrze działać, nie może być tanie. Dlatego trzeba zaapelować do Donalda T., że urzędników jest wciąż za mało i z całą pewnością za mało zarabiają, a dopóki się to nie zmieni, dopóty w Polsce nie będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ten sam wątek poruszyłem w tekście o stadionie awangardowym. Stadion też musi być drogi, aby był dobry. a jeśli jest zły to tym gorzej dla faktów.
Usuń