wtorek, 15 października 2013

Układ Zamknięty


 W końcu ten film trafił do sieci mimo iż premierę miał już ładnych kilka miesięcy temu. Układ Zamknięty to ilustracja sporej części PRLu bis przerwanego dopiero przez nadejście IV RP.

Fabuła kręci się mniej więcej tak: grupka młodych biznesmenów postanawia zrobić coś z prawdziwego zdarzenia w naszym kraj, ale szybko się przekonuje, że uczciwego biznesu tutaj zrobić nie można. Nękani przez kontrole a później podsłuchiwani i niszczeni. Politycy wyrastający z PRLu na usługach biznesu zraz ze służbami i prawnikami urządzają sobie żer na bezbronnych obywatelach. Co najgorsze historia jest bez szczęśliwego zakończenia.
Mimo ujawnienia zbrodniczego procederu nikt nie odpowiada za swoje przewinienia. Pokrzywdzeni po utracie całych majątków dostają od państwa śmieszne odszkodowania. Sitwa nie zostaje rozliczana, no bo jak to przecież niezawisłość sądów. Film smutny, ale jakże prawdziwy. Dziś jest trochę lepiej, ale cóż to za pocieszenie.
Zapraszam do oglądania!

4 komentarze:

  1. Witam Teoria i przepraszam za dość długą nieobecność.

    Dzięki za wrzucenie filmu. Byłem na nim jakiś czas temu w kinie. Powiem szczerze, że w mojej ocenie niektóre sytuacje zostały w nim przedstawione w sposób nazbyt łagodny, ale na pewno trzeba się cieszyć, że powstają filmy fabularne o takiej tematyce a nie jest ona tylko i wyłącznie tematem programów, np. Elżbiety Jaworowicz.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A witam! może i łagodnie, ale mi się strasznie podobały profile psychologiczne "bohaterów" filmu takie pomieszanie cwaniactwa z butą i buractwem, czyli kwintesencja tego co sobie temat takich typów wyobrażałem.
      Mam też nadzieje, że producentowi film się zwrócił, bo czekam na wiecej!

      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ja również mam taką nadzieję patrząc chociażby na wyniki, jakie osiągnęło "Pokłosie" czy też "Wałęsa. Człowiek z nadziei", które są tak dobre tylko ze względu na spędy uczniów gimnazjów i liceów. W przypadku "Układu zamkniętego" nie było jakiejś super reklamy, może oprócz portalu wpolityce.pl i jeszcze kilku prawicowych środków przekazu. Były poza tym, z tego co kojarzę, problemy z jego ukończeniem a mimo to zebrał sporą widownię, więc chyba można powiedzieć o sukcesie i mieć nadzieję, że powstaną kolejne tego typu produkcje.

      Z drugiej strony jednak, patrząc na wszystkie "jaja", jakie są związane z dokończeniem "Historii Roja" widać, że wszystko może się zdarzyć.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. raczej będzie już tylko lepiej, bo media prawicowe się budują i zawsze to łatwiej. może kiedyś nasza tv będzie normalne produkcje zamawiać a nie propagandowe antypolskie gnioty. wierzę ze tak będzie.

      Pozdrawiam!

      Usuń