wtorek, 20 maja 2014

Róża Hende Hoch

Dziś króciutko, bo nie zamierzam dużo czasu poświęcać na marnych polityków trzeciego rzędu kończącej się partii.

Zacznijmy może od najlepszego spotu tej kampanii.

Prawda, że fajny? Platformersów tak zabolały cztery litery, że musiały zrobić swój kontr spot. Mniejsza już o majki pani Róży, która to twierdzi, że pracowała przy jakiś ważnych ustawach w UE, ważny jest jej poziom chamstwa.

Czynienie aluzji do czyjegoś nazwiska jest rzeczą mało elegancką a w przypadku Róży Hende-Hoch powiedzmy, lekko ryzykowne;) Może nie każdy wie, ale "Róża Thun" to tylko tak w skrócie się podaje. Pani posłanka w rzeczywistości nazywa się Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein. Dla przeciętnego Polaka brzmi to subtelnie niczym Adolf Hitler a dla wielu gdyby im to nazwisko przeczytać pomyśleli by, że to treść rozkazu rozstrzelania.
Tak więc pani Różo strzel się w głowę zanim coś znowu palniesz.

8 komentarzy:

  1. Prymitywizm dowcipu tejże "damy" jest tak daleko posunięty, że tylko ludzie na jej poziomie chamstwa i zdebilowacenia będą się cieszyć z jej "żartu". "HA! To mu dogryzła!", "He He! Głupi Legutko, masz za swoje".

    Mógłbym przedstawić "rzeczywistość" dokonań "damy", które ona wymienia w spocie, ale w sumie po co? Po prostu zapytam: Skoro jest tak wspaniale, to dlaczego jest tak źle? A pytanie to powinni zadawać również mieszkańcy województwa Małopolskiego (jedno z najbardziej zadłużonych województw w Polsce) i Świętokrzyskiego (jedno z biedniejszych, z większym niż norma krajowa poziomem bezrobocia).

    Swoją drogą ciekawe, czy gdyby przyszło kiedykolwiek rozmawiać z nią o konkretach (chociażby czy wie, czym jest program erasmus), to czy w akcie desperacji nie czyniła aluzji do mojego nazwiska :-)

    Pozdrawiam Serdecznie! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do pierwszych dwóch akapitów to chyba nic więcej nie mogę dodać.
      A co o trzeciego to jak np. jak piszę tekst i Legutko mi się skojarzy z lekutko to fajny rym, tekst dzięki temu zyskuje, ale w spocie... to bądźmy poważni. I moim zdaniem cała podjara poszła z tego kierunku. Tacy to infantylni są.

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Niedawno w TV Republika na temat "damy" wypowiadał się Bronisław Wildstein i odnosił się w tej wypowiedzi do okresu PRL. Z jego słów jednoznacznie wynikało, że "dama", to bardzo zasłużona opozycjonistka, która niejednokrotnie wykazywała się bardzo dużą odwagą i jeszcze większą determinacją i zaangażowaniem w walce z ówczesnym systemem. Odniosłem wrażenie, że naczelny TV Republika nie wie, co się z nią stało w III RP.

      Być może kiedyś jakiś psycholog społeczny napisze książkę, w której przedstawi psychologię takich ludzi i opisze jak to się stało, że piękną kartę opozycyjną w PRL tak zeszmacili swoim, najogólniej ujmując, zachowaniem w III RP.

      Pozdrawiam Serdecznie! :-)

      Usuń
    3. Mi się wydaje, że cześć takich ludzi uwierzyła w kogoś i już się nigdy nie potrafiła wycofać. Nie wiem z kim tam Róża Hende-Hoch sympatyzowała, ale potrafię sobie wyobrazić, że ktoś raz poszedł za michnikiem lub innym wałęsą, bo kiedyś się zasłużyli i już tak zostało. Z resztą nie wiem, niech się tym specjaliści zajmują. Chociaż to tam jeszcze pikuś! najbardziej nie potrafię zrozumieć elektoratu PO przecież inną partię 7 lat temu wybierali. Większość z nich przecież wybierała takich Gowino-korwinów. Ci sami ludzie, to samo opakowanie dwa inne produkty. To jest dopiero zagadka.

      Pozdrawiam

      Usuń
    4. Nie tylko to. Jak to bowiem jest:
      PO odrzuciła wniosek i referendum ws. wydłużenia wieku emerytalnego, mimo, że zebrano pod nim ponad 2 mln podpisów;
      Sześciolatki i tak będą wysyłane na siłę do szkoły;
      Służba zdrowia działa tak, że lepiej nie mówić etc. Donald T. ze swoją ekipą podpadli niemalże wszystkim i co? Patrzę w sondaże a PO dalej ma około 30% poparcia. Nigdy nie zrozumiem tego fenomenu. Po co mi bowiem być fajnym, skoro za niedługo nie będę miał co do garnka włożyć? No chyba, że za niedługo na tym właśnie będzie polegała nowoczesna fajność...

      Pozdrawiam! :-)

      Usuń
    5. podpaść podpadli, ale dawno;) ja początkowo widziałem ten wkurw ludzi przy podwyższaniu wieku emerytalnego, ale nie wiem chyba "Faceci w czerni" przyjechali. Z resztą takich przykładów można mnożyć. Nie chciałbym być mocno sceptyczny, ale przy tej konstrukcji umysłowej Polaków to tuskowi udałoby się Polskę rozebrać w jedną kadencję, ale pod warunkiem, ze oddawałby pół województwa na miesiąc. Ze strony leminga to niedużo a po miesiącu mu przecież przejdzie.

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. " Pani posłanka w rzeczywistości nazywa się Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein. Dla przeciętnego Polaka brzmi to subtelnie niczym Adolf Hitler a dla wielu gdyby im to nazwisko przeczytać pomyśleli by, że to treść rozkazu rozstrzelania."

    Genialne stwierdzenie po prostu genialne.A przy tym jakze prawdziwe-jakby mi sie tak przedstawila to by mnie normalnie cykor oblecial.

    Piotr34

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuje, dziękuje.

      A co do języka niemieckiego to jak akurat dobrze znam i nawet lubię, bardziej niż angielski, ale zdaję sobie sprawę jak szatański to język;)

      Pozdrawiam

      Usuń