czwartek, 17 września 2009

Oj Rysiu. Coś ty nawywijał.

Co Peja zrobił, w Zielonej Górze chyba każdy z was wie, ale na wszelki wypadek wrzucę wam filmik z całego zajścia.

Jak dobrze że był tam chociaż jeden przytomny, który całe zajście uwiecznił na taśmie.

Gratulacje dla tego pana. Prokuratura ma przynajmniej niezbite dowody przeciwko Ryśkowi i nie tylko. Na końcu filmiku słychać jakąś pojebaną cipę wołającą: wypierdol mu, pizgaj go. Oczywiście ta pani też spotka się z prokuratorem.


A oto fragment oświadczenia Ryszarda z dnia dzisiejszego.


"W związku ze zdarzeniem, które miało miejsce podczas mojego koncertu w Zielonej Górze, w dniu 12 września bieżącego roku chciałbym przekazać wyrazy ubolewania nad zaistniałą sytuacją oraz przeprosić opinię publiczną, władze Zielonej Góry, a przede wszystkim uczestników koncertu oraz fanów za moje zachowanie. Chciałbym zapewnić, że nie było moją intencją wywoływanie jakichkolwiek negatywnych emocji publiczności, a na pewno nie nawoływanie do przemocy( Wiecie co macie robić. Rozjebać w chuj. Takie przyjacielskie zawołanie). Moje zachowanie było wynikiem emocji i silnego wzburzenia w skutek prowokacyjnego zachowania jednego z uczestników koncertu(jak masz peja problem z banią to do psychiatry idź). Nie przewidziałem gwałtowności reakcji tłumu oraz tego, iż zdarzenia przybiorą taki obrót. Nie może to jednak tłumaczyć do końca mojego zachowania. Jestem świadom(dziś jesteś świadom,12 września nie byłeś, czy Rysiek był tego dnia badany na obecność narkotyków w organizmie?), iż na artyście ciąży wielka odpowiedzialność, obejmująca także panowanie nad emocjami w sytuacjach podobnych do tych, jakie miały miejsce podczas koncertu w Zielonej Górze. Przyznaję, że tego wieczoru nie udało mi się sprostać temu zadaniu, za co jeszcze raz wszystkich przepraszam.

A no rysiu pewnie „psychologii tłumu” nie czytałeś. Nie czytałeś, bo czytanie jest lamerskie. Co?

To ci fragment drugiego rozdziału zacytuję

§ 3. Przesada i prostota w uczuciach tłumu - Tłum nie odczuwa ani zwątpień, ani niepewności, lecz zawsze popada w skrajność - Jego uczuciowość jest nadmierna –

§ 4. Nietolerancja, autorytaryzm i konserwatyzm tłumu - Pobudki jego uczuć - Służalczość tłumu wobec silnej władzy - Pomimo doraźnie manifestowanych instynktów rewolucyjnych tłum szybko popada w konserwatyzm - Tłumy są instynktownie wrogie zarówno zmianom, jak i postępowi –

§ 5. Moralność tłumu - Moralność tłumu w zależności od sugestii jest albo lepsza, albo gorsza od moralności tworzących go jednostek - Objaśnienia i przykłady - Tłum rzadko kieruje się interesem, jak to prawie zawsze czyni jednostka - Umoralniająca rola tłumu

Gustaw Le Bon Psychologia tłumu

Myślę, że i tak dobrze się to skończyło. Bo mógł ktoś tam zginąć. A wracając do Pei.

Ty kurwa pedale, jak ja rapowałem ty dziwko ty żeś nie wiedział, kurwa jak się masz wysrać, kurwa. Nie wchodząc już w samą stylistykę tej wypowiedzi, bo jest po prostu unikalna. Chodzi mi o sens tych słów. Pewnie chodziło mu o to, że jest starszy. No i co w związku z tym. Pewnie domagał się szacunku dla siebie jako osoby starszej. Czy Peja ma szacunek do starszych? Stary jesteś to na emeryturę odejdź. W sumie to sam się wysłałeś.



Liroy z kolei zaznaczył, że jego celem nie jest obrona Pei. - Ja po prostu nienawidzę ludzi, którzy tępo myślą i przychodzą na koncerty artystów, których nienawidzą lub nie mają do nich szacunku.
Liroy stwierdził także, że po Pei "chłopaku z osiedla", tylko takiej reakcji można było się spodziewać. - Jesteśmy chłopakami z osiedla i reakcja była osiedlowa. Nie ma co ukrywać, że Rychu wywodzi się z takiego środowiska, z jakiego się wywodzi

Niezłe żarty. Reakcja osiedlowa. Taka reakcja może co najwyżej występować na wspomnianym osiedlu a nie w miejscu publicznym. Ludzi którzy tego nie rozumieją powinniśmy izolować.

Peja w pewnym momencie powiedział: „tak kończą frajerzy”.

Masz racje rysiu tak kończą frajerzy.


Mam nadzieję, że cię tam przecwelą.

0 komentarze:

Prześlij komentarz