wtorek, 17 września 2013

Wyborcza kompromituje się po raz kolejny

Dzisiaj Wyborcza uraczyła nas porcją wyrwanych z kontekstu słów ekspertów komisji Macierewicza. Faktycznie niektóre zdania wydają się śmieszne, ale gdy czyta się całe protokoły już tak śmiechowo nie jest.

Pierwsza spraw to to, że są to zeznania przed prokuraturą i upubliczniane od tak sobie być nie mogą, więc już tutaj doszło do nieprawidłowości.
Profesorowie zeznawali pod rygorem odpowiedzialności karnej, więc nie kłamali a to co w tych zeznaniach jest zawarte jednoznacznie nasuwa wniosek o wybuchu. Dodatkowo fakt groźby odpowiedzialny jest za "śmieszne" momenty. To nie była wypowiedź dla telewizji, bo wtedy faktycznie rechot byłby uzasadniony.

Ja rozumiem, że leming nie jest przyzwyczajony do dłuższych tekstów i przekaz trzeba mu maksymalnie skrócić, do tego uprościć i podać w maksymalnie widowiskowej formie, ale bez przesady. Zeznania świadków to raptem 24 strony. Pomijając te wszystkie rytualnoprawne wstępy i zakończenia jest to gdzieś około 20 stron dużą czcionką. Ja sobie ten "trud" zadałem i przeczytałem. Stwierdzam w tym miejscu, że śmianie się z tych zeznań jest objawem skrajnego debilzmu.

Nie prawdą jest też, że eksperci są nie kompetentni. Bycie balistykiem czy zajmowanie się inżynierią materiałów jak najbardziej uprawnia do badania katastrofy.

Profesorowie na podstawie własności materiałów ich zachowania, symulacji, obrazu miejsca katastrofy jednogłośnie przychylają się to hipotezy o wybuchu.

Myślę, że warto przeczytać całe protokoły dostępne poniżej niż ten nędzny artykuł:
http://wyborcza.pl/1,75478,14617664,Jak_eksperci_Macierewicza_skompromitowali_sie_w_prokuraturze.html#ixzz2f8w











8 komentarzy:

  1. Profesorowie byli przesłuchiwani w maju i czerwcu. Pytanie więc dlaczego Wyborcza opublikowała to dopiero teraz? Po co mówić o bezrobociu, o 200 tysiącach ludzi na manifestacji w Warszawie, o podwyżkach cen etc? Teraz kurwa najważniejszy jest temat zamachu w Smoleńsku!

    Nie mówię, że nie jest to ważny temat - wyjaśnienie przyczyn tej tragedii i znalezienie odpowiedzialnych to jedno z najważniejszych zadań, jakie stanie przed rządem PiS. Po prostu potwierdza się to, co piszę już od dłuższego czasu: Jak PiS dojdzie do władzy, to powołają 20 komisji i wkoło będzie mowa tylko i wyłącznie o Smoleńsku, a Ty nasz drogi obywatelu przecież chcesz mieć święty spokój a nie słuchać cały czas "mowę nienawiści". Jest to genialna zagrywka socjotechniczna - pokazać, że to co mówi Kaczyński o bezrobociu i wszystkich problemach polskiej gospodarki to tylko zasłona dymna dla jego prawdziwego oblicza, czyli szukania winnych za śmierć brata.

    Dobrze powiedział wczoraj w porannej "Polityce przy kawie" Antoni Macierewicz - "My chcemy konfrontacji obu zespołów a Lasek z Millerem nie chcę. Dla nas ekspertem jest profesor inżynierii materiałów a dla komisji Millera i Laska człowiek, który w młodości rąbał drewno".

    Niedawno odgrzali kotlet związany z Kaczyńskim i Trybunałem Stanu a że nikt nie bierze już tego na poważnie, to nadszedł czas na temat, który jednak bardzo wiele osób dalej boli - wystarczy spojrzeć w sondaże. Pytanie tylko, ile jeszcze rządzący będą grać trumnami, żeby się za wszelką cenę obronić przed tym, co jest dla nich nieuniknione...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dodałbym może jeszcze jedną rzecz odnośnie czasu upublicznienia "przecieku" otóż nie mogło się to odbyć w wakacje, bo by nie dało to takiego efektu jak miało. Poza tym zawsze jest ten sam manewr gdy Kaczyński zyskuje. Wtedy prowokujemy prezesa i zawsze te parę tygodni oddechu w sondażach.

      Ostatnio zauważyłem też, że media już całkiem się od rzeczywistości odkleiły i mimo zdementowania dalej powtarzają skompromitowane tezy np. w przypadku "meksykańskich studentów" itd.

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. To odklejenie najlepiej zobrazował Andrzej Krauze jeszcze przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi
      http://grafik.rp.pl/grafika2/656526,680006,9.jpg

      Ale pokazuje to, że chwycą się dosłownie wszystkiego, żeby system III RP pozostał nienaruszony. Wczoraj po kilka minut we wszystkich serwisach informacyjnych zajęła sprawa gościa, który najebany jak skowronek znalazł się w jakimś grobie. Gówno mnie takie coś obchodzi, ale za to lemingi się cieszą... Co będzie następne? Analiza kolorów mebli w kancelarii premiera? Najnowsza dieta Kasi Tusk? A może nowa fryzura Sławomira Nowaka bądź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej?

      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. ja po aferze z Katarzyną Waśniewską nie mam złudzeń, że można rzeczy z punktu widzenia państwa nieistotne wywlekać na plan pierwszy, ale to, że nawet po wtopie i skompromitowaniu jakiegoś kłamliwego przekazu dalej łgać to już nawet nie bezwstyd tylko skurwysyństwo.

      http://www.youtube.com/watch?v=OMwuhxNVK0A

      Pozdrawiam

      Usuń
    4. To jest pikuś.

      Widziałeś to?
      http://www.youtube.com/watch?v=HOxGRKixRiM

      Akurat do policjantów mam tu najmniejsze pretensje, bo przecież do tego dokładnie mieszkania posłał ich taki Sokołowski. Inny Sokołowski wydał policjantowi ostrą amunicję, z której ten zastrzelił dwie osoby kilka lat temu na łódzkich juwenaliach. Jeszcze inny chuj wysłał policjantów na śmierć do Magdalenki (dziękować Bogu, że wówczas zginęło tylko dwóch). I co on może powiedzieć? Siedzi za biurkiem i gówno wie o policji i o przestępcach. Tych najgroźniejszych będzie bronił do ostatniej kropli krwi, ponieważ to jego mocodawcy a rozkaz to przecież rozkaz... Tak było po 11 listopada zeszłego roku i tak pozostało do dziś...

      Pozdrawiam!

      Usuń
    5. mocny materiał! ale mi nie tyle o tego Sokołowskiego chodziło tylko o ten felieton na początku, tak odporny na fakty, że aż byłem w szoku.

      Pozdrawiam

      Usuń
    6. Ale czego wymagać od stacji, która do dyskusji o proteście związków zawodowych zaprasza Ikonowicza i Korwina-Mikke?

      http://www.youtube.com/watch?v=x4CzFwQJ0x0

      Pozdrawiam!

      Usuń
    7. hehe dobre. super super są takie dyskusje jak każdy wygłasza swój manifest. w sumie ciekawa sprawa, że według Komika-Mikke nikt nie rozmawia z konsumentem. no to teraz tak sobie wyobraźmy, że NBP obniża stopy procentowe do zera. jest to niewątpliwie działanie pro konsumpcyjne, tylko już sobie wyobrażam ten ból dupy u korwinoidów i to już nie chodzi o to, że wtedy "tylko by żarli i żyli".

      Pozdrawiam

      Usuń