poniedziałek, 2 grudnia 2013

Młody to i głupi

Już tak w naszej Polsce jest, że nieważne co zrobi Kaczyński to źle. Na ogół było tak, że oburzały się "establishMęty", ale wczoraj sobie (no może poza niesfornym Radkiem) odpuściły. Żeby w naturze panowała równowaga to ból "czterech liter" miała najprawdziwsza z prawych prawic i najprawdziwsi z najprawdziwszych patrioci.


Pewnie mniej głupich komentarzy byłoby gdyby młodzi "prawicowcy" obejrzeli sobie konferencję Kaczyńskiego przed wyjazdem, ale w sumie się nie dziwie, bo pewnie na "Wykopie" tego nie było...

Między innymi rozchodzi mi się o screena z samej góry strony. Ja na podobnej zasadzie mogę wmawiać, że korwin jest komunistą: http://youtu.be/ITTpyQWtMqg?t=11m20s

Jest czerwona flaga? Jest! Gada po rusku, jeszcze gorzej!!

A tu  następny popis:
http://narodowcy.net/polska/8442-jaroslaw-kaczynski-na-wiecu-razem-z-ukrainska-swobod

A teraz upublicznię "niewygodny", "przemilczany" fakt z życia jednej z głównych person Ruchu Narodowego:

Baa... nawet Bosak w koalicji rządowej!! A rok temu w jednym "Marszu Niepodległości" z Kaczyńskim szli!
Szokujące? Nie? No to macie racje;)

A żeby teraz zryć bańkę co po niektórym dzieciakom wrzucę tego linka:
http://www.radiomaryja.pl/informacje/protest-frakcji-w-pe-przeciw-dyskryminacji-tv-trwam/

Tak, tak! Nigel Farage popiera Radio Maryja. Pewnie to cios dla gówniarzerii, która nie ma bladego pojęcia na czym polega polityka.

A teraz tak poważnie to czy naprawdę wam się wydaje, że jakby UKIP politycznie, znacznie bardziej się przebił to Farage podczas wizyty w Polsce spotkałby się z Korwinem?

6 komentarzy:

  1. Kiedy ja nie jestem pewien, czy Kaczyński miał tę świadomość, że oto stoi koło niego jakiś banderowiec. Powiedziano mu pewnie, że to są przedstawiciele opozycji i tyle. A jeśli nawet wiedział kto zacz, to co miał zrobić, uciec od niego, czy go przepędzić? Miał wypełnić misję i ją wypełnił. Czepianie się o takie rzeczy to odwracanie uwagi od istoty sprawy. Małostkowość lub jakaś ukryta opcja proputinowska. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale z kimś musiał gadać. Janukowycz nie chciał, to gadał z kim gadał. To chyba na tym polega polityka, że działa się w każdych warunkach.
      Idealnie co dla niektórych byłoby zamiast wizyty napisać coś na twitterze lub na blogu, ale mam dziwne wrażenie, że nigdzie poza Polską tego nie czytają;)

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. A u was Murzynów biją - chciałoby się zawołać.
    No cóż - taktyka stosowana od zawsze polegająca na wykpiwaniu, wyrywaniu zdań z kontekstu, wyjmowaniu w odpowiednim momencie tego typu nagrań czy zdjęć jest ulubioną taktyką nie tylko jak widać mediodajni, ale również wychodzi na to, że inne środowiska też chcą tego typu zagrywkami swoje ugrać.
    Zastanawia mnie jednak coś zupełnie innego - kiedy skończy się w naszym życiu politycznym, kulturalnym etc podział na równych i równiejszych? Jeśli bowiem chodzi o środowisko PiS wszystko w przekazach mediodajni zostaje sprowadzane do poziomu absurdu, głupoty, zdrady, faszyzmu, działania na szkodę Polski, zaś w przypadku środowisk lewackich wszystko jest przejawem tolerancji i demokracji.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętam jak kiedyś jeszcze gadałem z jednym betonowym(w sumie to i nawet żelbetonowym) korwinistą, który gdy mówił coś przeciwko Kaczorowi to było to zadziwiająco zbieżne z tym co nadawano w TVNie. A sami o sobie mówią jacy to niezależni myślowo są. Takich przypadków widzę jest sporo, więc to nie jest tak, że na przykładzie jednego żelbeta piszę;)

      A co do podwójnych standardów to mi się wydaje, że się nigdy nie skończą. Chyba do podobnego wniosku doszli Karnowscy i chwała im za to.

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Próbuje z nimi skończyć TV Republika, tylko powiedz mi, bo ja naprawdę nie rozumiem, na jaką cholerę zapraszają oni do swoich programów ludzi takich jak Rolicki, Wielowieyska, Protasiewicz (PO) etc. Przecież wystarczy, że będą oni głosili swoje hasła w sposób stonowany, ubrany w odpowiednie słowa i sztuczki językowe, ktoś ich posłucha i pomyśli: "Przecież tak źle ani głupio nie mówią, może nawet mają rację, przecież non stop tak w mediach to opisują".
      Inni nie stosują pluralizmu, więc po jaką cholerę na siłę chcą go wprowadzać w Republice? Po co chcą na siłę karmić nas lewacko-platformerskimi bredniami z Czerskiej i okolic? Żeby pokazać, że tamci nie mają nic do powiedzenia? Niestety, ale mają i używając swoich sztuczek mogą narobić więcej złego niż wygłaszając te dyrdymały tylko dla swoich wiernych słuchaczy, widzów, czytelników.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. to wszystko rozbija się o kwestię pluralizmu. jedni są idealistami i uważają, że jak pluralizm wprowadzą u siebie to inni też wprowadzą. Są też tacy, którzy twierdzą, że jeśli jest odchył w jedną stronę to dla zachowania pluralizmu trzeba odchylić w drugą stronę. Najlepiej jest stosować obie strategie na raz i mieć dwie telewizje, dwie gazety itd. jest to o tyle zasadne, że jest mało ludzi, którym można silnym przekazem przekonać i ich trzeba delikatniej. Najpierw od miękkich do twardych, jak z narkotykami;)

      Pozdrawiam

      Usuń