Spis powszechny.

Wiadomo, jest jeszcze kupa czasu, żeby się spisać, bo prawie cały następny tydzień. Ja oczywiście się nie spisałem, bo uczę się pytań. Tak abym umiał zataić co mam zataić i w ogóle dobrze wypaść. Poza tym lubię uczyć się z gotowców np. na kolokwia. Wrzucę zaraz odpowiedzi na pytania i powiecie, czy może być.

O to tajna lista pytań: http://d.polskatimes.pl/k/r/11/db/87/4d8c4db434388_z.pdf

W pierwszej części poza pytaniami oczywistymi takimi jak dane osobowe i źródło utrzymania chcą też wiedzieć, gdzie kto był lub nie był i kiedy. A gdy się odpowie pada pytanie a gdzie byłeś lub nie byłeś wcześniej itp. można powiedzieć prawie jak na przesłuchaniu na milicji. Tak nawiasem mówiąc: jeśli każdy Polak ma przynajmniej jeden telefon komórkowy to ustalenie jego położenia nie jest problemem, tym bardziej, że większość użytkowników ma telefony na abonament, czy inne mixy. Może chodzi o to, żeby sprawdzić, czy aby na pewno obywatel jest prawdomówny. Co prawda zapewniano nas, że dane ze spisu nie będą sprawdzane, ale jak skłamiemy to nie ma zmiłuj się, kaplica lub co najmniej grzywna. Milicja chce też wiedzieć czy czasem nie pukasz sąsiadki.

Druga część to Edukacja: Tutaj właśnie dochodzi do odsiewu Moherów lub jak bystrzaki wolą Mocherów od czystego szczepu: "młodych, wykształconych z dużych miast".

Trzecia część: aktywność ekonomiczna- ładnie brzmi prawda?
Tutaj maglują nas już konkretnie z każdej złotówki, czy oprócz pracy nie robimy jeszcze czegoś innego, czy przypadkiem nie poza granicami naszej umęczonej Ojczyzny. Bezczelnym pytaniem jest o to co robi nasz pracodawca, no kurwa, a co mnie to, wyślijcie do niego też jakiegoś czopka ze spisu. A jeśli się okaże, że producent włókna bazaltowego nie produkuje głównie tego włókna a w 40 proc. a resztę produkcji stanowi nawierzchnia dla kortów tenisowych?

Ale jeszcze gorsze są pytania o to czemu przestałeś pracować, albo dlaczego pracy nie poszukujesz. Pytania te brzmią jak zarzut przeciwko tobie, i nie możesz odpowiedzieć, bo już się kurwa nachapałem i mi starczy. Ma być ci wstyd i już, jak to tak nie płacić na matuszkę?


4 dojazd do pracy.

Jak wam już nie raz opowiadałem do pracy chodzę na pieszo... ciiiiiichoooo wiem, że tramwajem, ale bez biletu, ale nie powiem przecież o tym rachmistrzowie, nie? Ewentualnie mogę powiedzieć, że śpię w pracy i po problemie. Jakby tak każdy powiedział, że śpi w pracy, to myślę, że było by lepiej nawet Grabarczyk byłby zadowolony.

5 źródła utrzymania osób.

myślałem, że już o to pytali. Jakieś inne dochody niż z pracy? Ta kurwa z totalizatora sportowego!!

6 niepełnosprawność

oczywiście, że tak, ale tylko umysłowa: chory na kaczyzm, ślepotę przez którą nie widzę wielkości Tuska, majaki, że w Polsce rządzą jacyś esbecy i ogólnie chory z nienawiści.

7 dzietność

Czy rodził pan dzieci?

Jeszcze nie, ale Środa i Szczuka się odgrażają, że będę musiał.

8 kraj urodzenia i obywatelstwo.

kraj urodzenia: wiadomo Polska
obywatelstwo: Marsjańskie(jeśli może być śląskie to tym bardziej może być marsjańskie, przecież mężczyźni pochodzą z marsa, nie?)
Oprócz tego jestem też ślązakiem z biedronki, niech będzie, że na przekór kaczorowi.
Pytanie 6. Czy obywatelstwo polskie posiada Pan(i) od urodzenia?
od kogo?
9 migracje
A to już państwo pytali i jak już mówiłem sprawdźcie sobie moją komóreczkę(ha ha mam pre paida)

Moduł 10 narodowość, język i wyznanie

Narodowość: zapomniałem dodać, że jestem jeszcze Żydem.
Czy odczuwa Pan(i) przynależność także do innego narodu lub wspólnoty
etnicznej?

tak do młodych wykształconych z dużych miast.

Jakim językiem(ami) zazwyczaj posługuje się Pan(i) w domu?
Językiem nienawiści.

Jaki jest Pana(i) język ojczysty?
jidysz

Pytanie 4. Do jakiego wyznania religijnego (kościoła lub związku wyznaniowego) Pan(i) należy?

Wyznaję gazetę wyborczą, Pieronka i inne autorytety moralne.