Cichociemny Tusk i trochę podsumowań.

Dziś ujawnimy tajną listę sukcesów polskie prezydencji w UE. Będziemy też rozwodzić się nad kunsztem politycznym Tuska.

Chcąc, nie chcąc Donald przebywając i rozmawiając z Rosjanami, przyjął kilka ich mądrości. Podejrzewamy, że Donald wziął sobie szczególnie do serca rosyjskie przysłowie: „Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz”. A że chłop ma ambicję zajechać w nieskończoność, to tempo jego jazdy dąży do zera, ale to nie są żadne nasze uszczypliwości, sam zainteresowany w wywiadzie dla "Przekroju" powiedział:"ta »rewolucja cichych kroków« wydaje mi się najbardziej podniecająca". Z tego prosty wniosek: jeśli wydaje Ci się, że Premier nic nie robi to jesteś gupi, bo nie rozumiesz szerszego zamysłu.

Teraz gdy już rozumiemy strategiczny zamysł Tuska w innym świetle spoglądamy na dokonania ostatniego półrocza.
Oto lista sukcesów polskiej prezydencji w UE:

i wiele, wiele innych.

Ta pusta kartka to nie tylko zapis sukcesów rządu, ale też symbol. Kartka ta przypomina biała flagę i symbolizuje politykę białej flagi, która to przyświeca temu rządowi, głównie w polityce zagranicznej. Niestety my się na tym überfortelu nie poznaliśmy, może dlatego, że nie jesteśmy "młodymi wykształconymi z dużego miasta".

Ale zostawmy już to. Koniec roku to naturalnie czas podsumowań.
Podsumujmy, więc ten rok pracy na blogu.

Rok temu postawiliśmy sobie kilka celów.
Optymistycznie założyliśmy, że napiszemy nawet 75 postów. Udało nam się. Ten post jest postem nr 76 w tym roku.

Chcieliśmy, aby blog był bardziej przyjazny w odbiorze. Wprowadziliśmy okienka youtube(dwa stałe i ciągle aktualizowane teoriażycia.tv), krótkie spoilery tekstu i fotkę odnoszącą się do tematu posta i wiele drobniejszych, graficznych udogodnień(w końcu większość ludzi jest wzrokowcami).

Poza tym udało nam się przeprowadzić przeszczep tematów o energy drinkach na nowego bloga: http://energy-drinki.blogspot.com/, bez większych komplikacji.

Usunęliśmy też okienko z aktualności gospodarczymi, bo nikogo to nie interesowało.
Wstawiliśmy ładniejszą ramkę z kursami walut.

Na rok 2012 obiecujemy częściej dawać wpisy na blipie. Chcielibyśmy też napisać w 2012 co najmniej 60 postów.

No i na koniec roku życzenia:

Bronkowi Komorowskiemu z racji jego problemów z krążeniem życzę, aby sobie nie żałował alkoholu w Sylwestra.

Donaldowi Tuskowi życzę, aby w ramach polityki "cichych kroków" oddał władzę Kaczyńskiemu(toż to byłby strategiczny majstersztyk- według tej strategii oczywiście).

Grzegorzowi Schetynie życzę, aby założył w końcu swoją partię polityczną.

Ruchowi Palikota i SLD, życzę rychłego połączenia. Mam nadzieje, że dołujące SLD pociągnie za sobą RPP. W końcu na pokładzie SLD znajduje się Ryszard Kalisz. Każda łajba ma określoną wyporność. Statek z Rysiem na pokładzie musi mieć przynajmniej 40 proc. poparcia, żeby nie zatonąć.

A Wam i sobie życzę, pogody ducha i cierpliwości, bo "przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy i Tuska". Wszystkiego dobrego w Roku Pańskim 2012!!!