Internet coraz więcej mówi nam o otaczających nas świecie. Mówi też dużo o samych użytkownikach internetu, a co mówi konkretnie? Otóż okazuje się, że przeciętny internauta ma spore problemy ze sobą. Widać to na przykład po frazach wpisywanych w wyszukiwarkę.
Zobaczy co podpowiada nam wyszukiwarka gdy wpiszemy frazę czy jestem.
Zacznijmy od głowy rodziny, czyli ojca
Przeciętny ojciec internauty to degenerat, alkoholik i zboczeniec. Co z matką?
Z matką przeciętnego internauty jest już trochę lepiej, bo nie gwałci, ale generalnie odchyły podobne. Bardzo zastanawiający jest poziom rastaman w tej grupie. Sprawdźmy co u brata.
Brat przeciętnego internauty to debil i idiota a tak poza tym to ok. A jak na tym tle wypadają kobiety a w szczególności siostry?
Poza inwektywami i skrzywieniami natury erotycznej w kierunku siostry to siostra prezentuje się całkiem ok. np. jest królewną, albo gwiazdą popu, chociaż tak na marginesie nie trudno trzymać poziom dzisiejszych gwiazd. Siostra przeciętnego internauty jest też artystką a konkretniej poetką, czyli jednak opinie o coraz głupszym społeczeństwie muszą być nieco przesadzone. No ale sprawdźmy jak to wygląda nie od strony rodzeństwa, tylko rodziców:
No jednak od strony rodziców to wygląda trochę inaczej. Według przeciętnego internauty jego córka to krótko mówiąc kurwa a sam internauta dewiant. A co z synem?
Syn jest... piratem panfu cokolwiek to znaczy. Dobra zostawmy może już rodzinę internauty w spokoju. Ciekawe co internauta sądzi o premierze.
Według internauty premier to zdrajca, który jest na usługach obcych mocarstw. Ponadto internauta myśli, że premier jest kobietą(bo po co by chciał oglądać jej/jego zdjęcia w toples). A co tam u
Komorowski podobnie jak kolega z rządu. Dodatkowo podejrzewany jest o piekielne pochodzenie. Żeby nie było, że jestem antyPOwski wkleję też co internauci sądzą o liderze opozycji.
Ku memu zdziwieniu inwektyw jest znacznie mniej. Według wielu Kaczyński to jednak patriota i mąż stanu. No ale który Kaczyński? Może Jarosław.
Tutaj nic ciekawego, tylko jakieś oficjalne dane. To może trochę inaczej.
Tu niestety nic. Zobaczmy co na temat Śp. prezydenta sądzi przeciętny internauta?
też niewiele. Dobra zostawmy może już politykę w spokoju. Internauci też są ciekawi swoich praw, możliwości, ale także ciekawi są spraw świata wewnętrznego.
Internauci interesują się eugeniką a ich pracodawcy, czy takiego kogoś można wypieprzyć z roboty(w sumie też wywaliłbym takiego kogoś na zbity pysk). Oprócz skrzywionych matek są też te dbające o swe dzieci pytające o możliwość picia kawy i farbowania włosów w stanie błogosławionym. A co u dzieci trochę większych?
W tym wieku ludzie zaczynają się interesować seksualnością. Niektórzy mają już inicjację seksualną za sobą a nawet więcej. Część młodzieży już się masturbuje a część co gorsza odkrywa, że jest homosiami. A piętnastolatkowie?
piętnastolatkowie odkrywają jednak, że z tymi homosiami to im się tak tylko wydawało. Za to niektóre kobiety zdążył dorobić się już drugiego dziecka jednak wiele kobiet nie przeżyło jeszcze inicjacji. Co w wieku 20 lat?
kobiety w tym wieku już nie mają problemu z rozpoczęciem współżycia. Panowie się jeszcze trochę późnią(być może z powody pewnych problemów z że to tak delikatnie określę z proporcjami ciała).
5 lat później człowiek uświadamia sobie, że warto by było jednak iść do pracy. Ponadto wielu walczy jeszcze z trądzikiem.
W wieku 30 lat część osób może się pochwalić byciem babcią(czy to przypadkiem nie ta sama grupa, która w wieku 15 lat ma już dwójkę maluchów?) w tej grupie wiekowej widać już spore rozwarstwienie. Część osób jest zapóźniona 18 lat za swoimi postępowymi rówieśnikami. Ponadto dochodzą pewne problemy mieszkaniowe...
...które po 5 latach mijają podobnie z resztą jak większość problemów, z wyjątkiem problemów chronicznych...
...tak chronicznych.
W tej grupie problemów już nie ma za to jest spora grupa chwalipięt, że niby ile oni się to już w życiu nie narobili. To może jakaś pomostówka? Zostawmy moje już ten temat. Zdementujmy może przy tym, że Żydzi są wszędzie. Otóż okazuje się, że nie ma ich w internecie.
No nie ma to może chociaż jeden.
równie nic. spróbujmy inaczej.
okazuje się, że nikt nawet nie obraża żydów, co może świadczyć o tym, że zjawisko antysemityzmu w Polsce po prostu nie istnieje. Ale dlaczego nie ma żydów w internecie, może ma to jakiś związek z ich religijnością?
Bingo! otóż żydów nie ma w necie bo internet to zło i dzieło szatana, czyli internet jest nieczysty. Ale czy google wszystko potrafią okazuje się, że nie wszystko...
Zabrakło tylko:
OdpowiedzUsuńmój partner
mój mąż
moja partnerka
moja żona
i dla lubiących skoki w bok:
mój kochanek
moja kochanka (wyników:0)
Pozdrawiam:)
owe frazy niestety nie wpadły mi do głowy. a z tymi kochankami to faktycznie zastanawiające. Być może każdy wie od czego kochanka jest wiec googla nie pyta;)
OdpowiedzUsuń