
Tusk raczej nie dotrwa do końca kadencji. Co się stało, że niezatapialny nagle zaczął nabierać wody? Kto go zastąpi?
Że Tusk nie dotrwa do końca tej kadencji, było dla mnie oczywistością, ale że może wypaść z siodła lada moment, tego się chyba nikt nie spodziewał. Prędzej można było obstawiać, że wykończy go nadejście prawdziwego kryzysu do Polski i/lub blamaż piłkarskiego Euro. Jak widać nie wszystko można przewidzieć. Polityka to bardzo nieprzewidywalny...