
Dziś króciutko, bo nie zamierzam dużo czasu poświęcać na marnych polityków trzeciego rzędu kończącej się partii.
Zacznijmy może od najlepszego spotu tej kampanii.
Prawda, że fajny? Platformersów tak zabolały cztery litery, że musiały zrobić swój kontr spot. Mniejsza już o majki pani Róży, która to twierdzi, że pracowała przy jakiś ważnych ustawach w UE, ważny jest jej poziom chamstwa.
Czynienie aluzji do czyjegoś nazwiska jest rzeczą mało elegancką...