Pod względem jakości piw sesyjnych(powiedzmy codziennych) polskie trunki nie plasują się zbyt wysoko, co nie przeszkadza w odnoszeniu sukcesów. Kilku idiotom lub agentom się to nie podoba i już szykują odpowiednie zmiany w prawie.
Przeczytałem bodaj wczoraj na parówkowym portalu, że wiceminister zdrowia zastanawia się nad wprowadzeniem minimalnej ceny na piwo, która ma wynosić 2zł za piwo.
Pierwsza moja myśl to tak, że nasz ukochany rząd nagle...