Doskonały film o służbach specjalnych. Opowiada o Stasi, czyli tak jakby naszym UB. O inwigilacji totalnej i bezwzględności służb. Szkoda, że u nas nie kręci się takich filmów, bo opowiadać jest na prawdę o czym.
W Niemczech po upadku muru berlińskiego dokonano lustracji, w wyniku tego dawni agenci stracili wpływy. U nas aż do dziś nie przeprowadzono lustracji, wiec bardzo prawdopodobne, żeby nie powiedzieć pewne po salonach pałętają się radzieckie przybłędy.
Z tego co mi wiadomo za czasów rządów PiS-u agenci faktycznie tracili pracę. Doszło nawet...